CZAS NIE STRACONY

ŻYCIE I DZIEŁO XAWEREGO PUSŁOWSKIEGO

W czwartek 25 czerwca odbyło się otwarcie wystawy poświęconej Xaweremu Pusłowskiemu. Sporo pieniędzy kosztowało (sponsorem jest Christopher Radko), by dawny pałac Pusłowskich choć w części przypominał to, czym był za życia Xawerego.
Miałem szczęście znaleźć się, razem z Bożeną, wśród zaproszonych, z racji opracowania dla Xawerego horoskopu urodzeniowego, który w części wykorzystała Maria Rostworowska (komisarz wystawy) w książce Czas nie stracony wydanej z okazji wystawy i 30 rocznicy śmierci Xawerego.
Bożena zresztą też miała swą drobną cząstkę, poleciła bowiem konserwatorów, którzy (prawie że społecznie) doprowadzili portret Władysława Pusłowskiego do dawnej świetności.

Otwarciu wystawy nadano charakter dawnych garden party. W ogrodzie postawiono szereg namiotów, zamówiono muzykantów grających dawne melodie, oprócz lampki wina było nieco przekąski, głównie owoce.
Odbył się koncert prezentujący twórczość Xawerego. Wiersze i pieśni z melodiami Karola Huberta Rostworowskiego, także parę jego kompozycji.
Rektor UJ otworzył wystawę, zawierającą jedynie część dawnej kolekcji Pusłowskich (reszta, wbrew zapisowi Xawerego, wciąż pozostaje w Coll. Maius i innych muzeach).

Na usta się ciśnie pytanie, co dalej?

Na razie wakacje, ale gdy się zacznie rok akademicki? Pałac, stworzony z myślą jako muzeum prezentujące kolekcję Pusłowskich, wróci w użytkowanie (i dewastowanie) przez studentów muzykologii.
Czy kolekcja będzie kiedykolwiek prezentowana w całości? Jeśli tak, to co się znajdzie na jej miejsce w Coll. Maius?

Dla mnie i Bożeny było to dodatkowo miłe, bo ostatnio zupełnie nie udzielamy się towarzysko, nie bywamy u znajomych, ani na kulturalnych imprezach. Choroby, brak czasu, ostatnio budowa w Zielonkach... Tu spotkaliśmy znajomych, choć "dziwnym trafem" głównie z Gontyny. Z umiarkowaną satysfakcję stwierdziliśmy, że w katalogu wystawy wspomniano architekta, Maksymiliana Nitscha, mojego pradziada, jako dokonującego rozbudowy pałacu (późniejszego Pusłowskich) w XIX w (pałac zresztą później raz jeszcze częściowo przebudowano).

 

 

 

Powrót do strony rodzinnej
Powrót do strony głównej