Kazek Urbańczyk
Strona Zespołu Synodalnego

Czas jako dar

Materiały dyskusyjne na marzec 2000

Temat poprzedni       Spis treści       Temat następny
Powrót do strony katolickiej   Powrót do strony głównej
Chętnie poznam Twoje uwagi, napisz pod:   kazeku@poczta.onet.pl

Widzieć

Góra strony       Ocenić       Działać       Stopka strony

1. Dawniej ludzkie życie upływało w wolniejszym tempie. Ludzie, w dużej mierze sami organizując sobie pracę, byli elastyczniejsi w gospodarowaniu czasem, nie musieli się więc spieszyć, w razie potrzeby łatwiej mogli wygospodarować sobie wolny czas. Jednak dawniej uchodziło za niewłaściwe, by ktoś siedział bezczynnie. Nawet panie plotkując między sobą, równocześnie dziergały jakąś robótkę. Mężczyźni wykonywali drobne naprawy w domu.
Niedziela, dzień święty, był w tej sytuacji rzeczywiście czasem odpoczynku, czasem dla Boga, czasem i na kontakty z ludźmi, na modlitwę i na refleksje. Ten czas był darem dla tych ludzi.

2. Dziś coraz częściej życie wymaga od nas postawy: "czas to pieniądz". Coraz więcej pracy ma charakter zorganizowany i wymaga równoczesnego współdziałania licznych grup i zespołów. Im większa technika, tym bardziej intensywnie nasz czas jest dzielony z innymi ludźmi. Coraz bardziej precyzyjna punktualność staje się koniecznością. Ludzie stają się coraz bardziej zagonieni. Między jednym a drugim terminem nie mają na nic czasu. Żyją w ciągłym pośpiechu i napięciu. Ich czas przestał być ich własnością. Liczy się tempo pracy, rywalizacja, konkurencja...

3. Pośpiechowi podlega nawet wypoczynek, często również zorganizowany i zbiorowy. W pośpiechu mija zabawa i rozrywka. Na licznych kanałach telewizji atrakcja goni atrakcję, czasu nie ma, by obejrzeć wszystko.

4. Gdy nieoczekiwanie trafi się czas niezagospodarowany, gdy trafi się chwila wolna, ludzie czują się zagubieni, nie wiedząc, co mają robić. Już niektórzy zaczynają źle się czuć w ciszy, w spokoju. Zatracają poczucie, że żyją w przyrodzie. Cóż to znaczy środowisko naturalne? Jaki kontakt z przyrodą można mieć w pracy zawodowej?

5. Im bardziej jesteśmy z innymi powiązani, tym bardziej nam czasu brakuje i tym częściej perspektywę końca czasu spychamy w niepamięć. I nie myślimy o końcu. Tylko nadzwyczajne wydarzenia przypominają nam o czasie.
Niektórzy boją się nawet swoich własnych myśli, uciekają od samych siebie, często zajmując się pewnymi rzeczami tylko po to, by mieć wymówkę, że nie robią innych rzeczy.
Tego typu postawy można zaobserwować nawet u niektórych duchownych. Wydaje się czasem, że niektóre nabożeństwa nie są organizowane z racji duszpasterskich a właśnie z powyższych racji.

6. Pewien wpływ na to ma też fakt wydłużenia się przeciętnego ludzkiego życia. Śmierć była dawniej czymś naturalnym i normalnym, nieuchronnym elementem życia. Dziś śmierć jest czymś jakby wstydliwie skrywanym. Ludzie nie mają poczucia że ich życie może w każdej chwili dobiec końca.
Z drugiej strony śmierć stała się wszechobecna, ale w roli sensacji i rozrywki. Zabijaniem ociekają ekrany telewizorów i kin. Zabijania pełne są gry komputerowe, w dodatku można tam cofnąć śmierć. W bajkach tak się działo, a jednak, między dawnymi bajkami i współczesnymi grami leży ważna różnica: w bajkach śmierć była przedstawiana jako zło, w grach zabijanie staje się niezbędnym elementem osiągnięcia celu, osiągnięcia wygranej. "Chcesz wygrać? Musisz zabijać".

7. Czas, jaki mamy przed sobą, każda chwila to dar od Boga. Ale niewielu ludzi tak to postrzega. Gdyby przeprowadzić ankietę, okazałoby się, że dla wielu z nich życie upływające w pośpiechu i w stresie jest ciężkie, a czas, jaki przeżywają jest to brzemię, nieznośny ciężar, z którym nie dają sobie rady. Stąd myśli samobójcze, czy wypowiedzi za eutanazją (dla siebie) w różnych ankietach.

8. Często niewykorzystanie czasu uświadamiamy sobie po niewczasie. Choroba, kalectwo, starość, które pozbawiają nas wielu możliwości, dotąd uważanych za oczywiste, skłaniają do refleksji, ile to można byłoby zrobić, gdyby wiedzieć wcześniej...
Śmierć bliskiej osoby uprzytamnia nam, że mieliśmy darowane tyle wspólnego czasu, a tak mało z niego zostało wykorzystane właściwie.

Ocenić

Góra strony       Widzieć       Działać       Stopka strony

1. Jedną z oznak Bożego błogosławieństwa była długowieczność. Ty go obdarzyłeś długimi dniami na wieki i na zawsze (Ps 21,5) chwali Boga psalmista.
I chociaż skąd inąd wiadomo, że Starość jest czcigodna nie przez długowieczność i liczbą lat się jej nie mierzy: sędziwością u ludzi jest mądrość a miarą starości - życie nieskalane (Mdr 4,8-9) Sprawiedliwy... wcześnie osiągnąwszy doskonałość przeżył czasu wiele. (Mdr 4,13) to jednak spodziewamy się, że Bóg działa zgodnie z obietnicą: Nasycę go długim życiem i ukażę mu Boże zbawienie. (Ps 91,16)

2. Występni natomiast poginą, wrogowie Jahwe jak krasa łąk zwiędną, jak dym się rozwieją (Ps 37,20). Bóg w swej dobroci daje ludziom czas na nawrócenie się. Czterdzieści dni dane Niniwitom (Jon 3,4) to właśnie przykład takiego czasu będącego darem od Boga.

3. I dziś także nam udzielony jest ten Boży dar, czasu na nawrócenie: Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy... - ale On jest cierpliwy w stosunku do Was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do zbawienia (2P 3,9)
Powiedział bowiem [Bóg] na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich. I znowu: Nie wejdą do mego odpoczynku. Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu [swego] nieposłuszeństwa, dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień - "dzisiaj" - po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich do odpoczynku, nie mówiłby potem o innym dniu. A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego. Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich. Śpieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa... Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla [uzyskania] pomocy w stosownej chwili. (Hbr 4,4-11.16)

4. Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem. On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą. Współpracując zaś z Nim napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. Mówi bowiem [Pismo]: W czasie pomyślnym wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą. Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia. (2Kor 5,20-6,2)
Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby [On] was zastał bez plamy i skazy - w pokoju, a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną. (2P 3,14-15)

Działać

Góra strony       Widzieć       Ocenić       Stopka strony

1. ...Zatrzymaj się na chwilę nad tym, co w sercu kryjesz, zatrzymaj się na chwilę i pomyśl po co żyjesz... - śpiewamy w piosence. Jest to wezwanie do refleksji nad danym nam czasem. W naszym życiu, zmajoryzowanym przez brak ciszy, warto przypominać sobie i innym, że cisza pomaga odkryć znaczenie czasu.
Że też jest nam potrzebny czas na odpoczynek, na książkę, czy czas na poczucie wdzięczności wobec Boga. I że to jest warunkiem religijności.

2. Umiejmy żyć tym, co niespodziewane. Umiejmy wykorzystywać nieoczekiwane chwile luzu, choćby takie, gdy nam tramwaj uciekł i musimy czekać na następny, albo gdy jadąc autem trafiamy na zamknięty szlaban kolejowy. Niech takie chwile będą dla nas jak ekstra dar od Boga, na refleksję, na modlitwę.

3. W naszej epoce na pewno ważne jest właściwe zagospodarowanie własnego czasu. Ale błędy życiowe to nie zawsze jest zmarnowany czas. I wprawdzie wiele spraw dziś zrobilibyśmy inaczej, gdybyśmy mogli to zrobić jeszcze raz, ale z drugiej strony trzeba wiedzieć, że nie zawsze potrafimy ocenić, co jest właściwym wykorzystaniem czasu, a co nie. Zarówno w danym momencie, jak i później.

4. Czas zapełniany miłością nie jest stracony. Nie ma większej miłości, jak kto życie swoje oddał za przyjaciół. Oddawanie swego czasu to także oddawanie życia.

5. Dlatego walczmy ze złą tradycją nieszanowania czasu. Nauczmy się cenić czas, jaki inni ludzie nam poświęcają. Miłość bliźniego wyraża się również w szanowaniu jego czasu.
Ceńmy czas naszych nauczycieli i wykładowców, ceńmy czas naszych klientów, ceńmy czas innych petentów. Nieraz wieleczasu można zaoszczędzić przez kompetentną informację, przez organizację pracy.

6. Pamiętajmy, że "każdy czasu dostał ile mu potrzeba", że czas naszego życia to dar, którego wykorzystanie w dużym stopniu od nas samych zależy. Nie łudźmy się: "mam czas, mam czas..." Więcej myślmy jak wykorzystać chwilę obecną, niż nad rozplanowaniem przyszłości. Troszczmy się bardziej o " teraz" niż o nasze ziemskie jutro. Kiedyś przyjdzie nam zdawać sprawę, jak włodarzyliśmy czasem życia, który był nam dany.

7. Wiąże się z tym problem, jak wychowywać dziecko, by nauczyć je odpowiedzialności za czas, za to jak go wykorzystuje? By nauczyć je szanowania czasu swego i czasu innych? By zarazem nie czuło się sterroryzowane?

8. Na ile mamy prawo wpływania, czy ingerowania w sposób spędzanie czasu przez innych?

9. Jak nauczyć siebie i innych przyjmowania tego, co niesie przemijanie czasu, co niesie podeszły wiek? Życia gdy już nie ma się świadomości, że wszystko ma się przed sobą?

10. Skoro czas jest darem od Boga, należy również pamiętać o dziękowaniu Bogu, za czas, który nam dał. Za nasze " teraz".


Warto dodać, że na polskie słowo "czas" są w Biblii dwa terminy greckie chronos (czyli czas historyczny) i kairos (czyli czas jako pora sposobna do czegoś).
Większość zagadnień związanych z pierwszym z tych znaczę zostało pominięte. Np. Że czas należy do Chrystusa, że Chrystys-Bóg zaistniał w czasie, że świętowanie roku 2000 jest świętowaniem tego, iż Chrystus jest początkiem czasu. Że poprzez Wcielenie Syna Bożego wieczność wkroczyła w czas, a czas stał się decydującym miejscem, w którym rozwija się historia zbawienia. I że dlatego właśnie rocznice i jubileusze są szczególnym czasem łaski, dniem błogosławionym przez Pana i rokiem Pańskim (por. Tertio Millennio adveniente, 32).

Góra strony    Widzieć       Ocenić       Działać